W zeszłym roku podczas lipcowego urlopu odwiedziłam Rozewie nad Morzem Bałtyckim. Najbardziej spodobał mi się tamtejszy Rezerwat Przyrody „Przylądek Rozewski”. Leży w granicach Nadmorskiego Parku Krajobrazowego oraz obszaru siedliskowego sieci Natura 2000 „Kaszubskie Klify”. Został utworzony 1959 roku na powierzchni 12,15 ha. Według aktu powołującego celem ochrony jest zachowanie ze względów naukowych, dydaktycznych i krajobrazowych fragmentu wybrzeża klifowego porosłego lasem mieszanym z udziałem buka oraz w celu ochrony stanowiska jarzębu szwedzkiego. Ochronie podlegają resztki buczyny pomorskiej (występują drzewa ponad dwustuletnie o obwodzie pnia dochodzącym do 3 m) na wysokim brzegu klifowym. Między drzewami wytyczono ścieżkę, która prowadzi na morski brzeg.
Piękny ten las. 🙂 Byłam kiedyś w tamtych rejonach, ale tak dawno, że już nic nie pamiętam.
PolubieniePolubienie
W upalny dzień las dostarczył trochę ochłody. 😉 Niestety byłam tam tylko 10 minut. Miałam do pokonania jeszcze kilka kilometrów do Jastrzębiej Góry.
Nie mogłabyś wybrać się tam ponownie? Pociągiem z Warszawy na pewno jedzie się szybko i wygodnie, a z Władysławowa kursują często w sezonie letnim autobusy podmiejskie.
PolubieniePolubienie
W Jastrzębiej Górze też byłam, raz nawet w końcu kwietnia, kiedy śnieg na plaży leżał.
Niee, nigdy w życiu tam już nie pojadę, zdecydowanie za daleko. 😉
PolubieniePolubienie
OK, rozumiem. Ja nigdy nie byłam nad morzem w zimową pogodę.
PolubieniePolubienie
Ładnie tam, choć lasów pełno na Podkarpaciu…
PolubieniePolubienie
Jednak ten las leży nad morzem. 🙂
PolubieniePolubienie
Urokliwe miejsce. Już go sobie wyobrażam późną jesienią we mgle… 😉
PolubieniePolubienie
Byłaby złocista mgła. 🙂
PolubieniePolubienie