8 uwag do wpisu “Kwietniowe ceiki

    1. W Bydgoszczy od stycznia nie było zimy, ani razu nie było mrozu w ciągu dnia. Pierwszego ceika spotkałam 5 kwietnia podczas nielegalnej przejażdżki rowerowej, a drugi siedział na brzegu stawu w dniu 22 kwietnia. Natomiast już pod koniec marca widziałam dwa razy przez okno cytrynki fruwające na terenie wokół mojego bloku.

      Polubienie

Dodaj komentarz