Kto kogo ma na oku

W lipcu w Ogrodzie Botanicznym Myślęcinek miałam przyjemność obserwować kaczkę z kaczątkami. One też co chwilę zerkały ukradkiem w moją stronę. Na szczęście nie spłoszyły się.

Rodzina na swoim

W Myślęcinku nad stawem spotkałam łabędzią rodzinę. Widać było, że mieszkali tam od dłuższego czasu.

Na łonie natury

Latem miałam szczęście do kocich sesji. Jednego wytrwałego modela spotkałam w Ogrodzie Botanicznym Myślęcinek.

Inwalida wojenny

W Ostromecku nad stawem parkowym udało mi się przyłapać jednego szablaka krwistego. Podczas oglądania zdjęć na komputerze doszłam do wniosku, że to inwalida wojenny, ponieważ stracił nogę zapewne podczas walki z innym samcem.

Niecelny strzał

Latem na osiedlowej łące spotkałam dwa bardzo ciekawe owady, ale niestety zdjęcia nie udały się. Na pierwszym jest chyba dziewierka, a poniżej wojsiłka.

Chwila spoczynku

W czerwcu i na początku lipca na osiedlowej łące fruwało dużo strzępotków. Odpoczywały tylko przez chwilę.

Nie do pary

Pod koniec czerwca na łące poza miastem spotkałam kilka pluskwiaków, złączonych w akcie miłosnym. Tylko jeden nie miał pary.

Dzięki blogowiczce Radzido dowiedziałam się, że są to borczyńce owocowe (Carpocoris fuscispinus), a na ostatnim zdjęciu borczyniec południowy (Carpocoris purpureipennis).

Martwota

Na osiedlowej łące natknęłam się na muchę ścierwicę w bardzo dziwnej pozie. Zwisała poziomo z suchej trawy. Gdy przyjrzałam się jej z bliska, okazało się, że była martwa.

Nieogolony

Wczoraj po dłuższej przerwie wybrałam się na moją osiedlową łąkę. W trawie zauważyłam nieznanego chrząszcza. Wyglądał, jakby nie golił się przez kilka dni. Wydaje mi się, że to Guniak czerwczyk.

Błękitne oczy

Na skraju drogi

Mignąłeś mi wśród zieleni tak, jak cień

I to był w życiu mem

Pamiętny dzień

 

Poszłam dalej

Lecz z sercem pełnem jakichś dziwnych drżeń

Oczarowały mnie

Błękitne oczy twe

 

To śmieszne

Raz jeden spojrzeć i zakochać się

To śmieszne

A jednak smutno mi i źle

 

Urzekły mnie błękitne oczy

I choć od wtedy minął długi czas

Ja wierzę wciąż

Że cię spotkam jeszcze raz

 

Błękitne oczy

Spojrzeniem jednem spokój skradły mi

I od tamtego dnia

Mój świat to ty

 

Żal serce toczy

Tęsknotą wszystkie chwile tchną

Błękitne oczy

Co nocy mi się śnią

 

Parafraza piosenki z 1937 roku.