Nasycona żarem

W związku z panującymi obecnie siarczystymi mrozami prezentuję dla otuchy trzmielówkę, która w sierpniu odwiedziła moje balkonowe aksamitki.

Deszczowo

W sobotni wieczór spadł pierwszy w tym miesiącu obfity deszcz tak bardzo potrzebny przyrodzie po trzech tygodniach upału i suszy.

Ciepełko

Dzisiaj wyszłam na krótki spacer i natknęłam się na pierwsze przejawy przedwiośnia 🙂 W dwóch ogródkach widziałam kępki przebiśniegów z pączkami, a w trzecim dwa rozwinięte fioletowe krokusy. Wszystkie znajdowały się w mocno zacienionych zakątkach. Z powodu trzymającego mnie przeziębienia oraz silnych i lodowatych podmuchów wiatru nie nastawiłam się na fotografowanie. Czekam na zdecydowaną poprawę samopoczucia i ocieplenie powietrza. Wtedy ruszę na foto łowy, a tymczasem ogrzewam się ogrodowymi wspomnieniami z końcówki lata.

Aksamitny

Motylka osadnika megera spotkałam na aksamitkach pierwszego października.

Gorąca planeta

Bzyg gniłun na gorącej aksamitce, spotkany pierwszego października.

 

Gorące

Te pomarańczowe i żółte kwiatki znalazłam dzisiaj na moim osiedlu w pobliżu rynku. Rosły w dwóch dużych kwietnikach donicowych. To chyba aksamitki wąskolistne. Ich widok nadaje się idealnie na rozgrzewkę w chłodny jesienny czas…

Uszkodzona

Dostojka malinowiec wśród aksamitek w Ogrodzie Botanicznym UKW.