W zeszłym tygodniu wybrałam się specjalnie na bydgoski Stary Rynek, aby przekonać się, czy zakwitły już olbrzymie oczary obok ratusza. Wszystkie gałązki udekorowane były bordowymi bądź żółtymi, miniaturowymi „kotylionami”.
W zeszłym tygodniu wybrałam się specjalnie na bydgoski Stary Rynek, aby przekonać się, czy zakwitły już olbrzymie oczary obok ratusza. Wszystkie gałązki udekorowane były bordowymi bądź żółtymi, miniaturowymi „kotylionami”.
W pierwszym tygodniu stycznia w ogródku przyblokowym na moim osiedlu znalazłam spory zimozielony krzew oblepiony obficie żółtymi, drobnymi kwiatuszkami. Wygląd liści i kwiatów skojarzył mi się z mahonią. Być może to była Mahonia pośrednia „Winter Sun”.
W tym roku kalina wonna z Ogrodu Botanicznego UKW zakwitła wyjątkowo obficie. Kwiaty w kolorze pomadki zwabiły pszczoły i muchy.
Gdy jako dziecko byłam pierwszy raz we Władysławowie, ogromne wrażenie zrobiły na mnie ogromne krzewy hortensji, rosnące niemalże w każdym ogrodzie. Zawsze kojarzyły mi się z tym kurortem. Podczas zeszłorocznego urlopu podziwiałam z wielką przyjemnością kolorowe kwiaty.
Podczas październikowego pobytu w Ogrodzie Botanicznym UKW spotkałam dużo kwitnących róż, jakby nadal trwało lato.
W Ogrodzie Botanicznym UKW rośnie kielichowiec chiński (Calycanthus chinensis W.C.Cheng & S.Y.Chang). Należy do rodziny kielichowcowatych (Calycanthaceae Lindl.). Jest endemitem, występującym naturalnie we wschodnich Chinach – w prowincji Zhejiang, w okolicach miast Jinhua i Tiantai. Rośnie w górskich lasach na wysokości od 600 do 1000 m n.p.m. W Polsce można go spotkać w arboretach: w Rogowie, Glinnej (tamtejszy egzemplarz jest najstarszym krzewem tego gatunku uprawianym w Europie), Wrocławiu oraz Sycowie.
Roślina została odkryta dopiero w 1963 roku przez chińskich botaników. W 2011 roku Sjaak von Vliet zaprezentował ją w Europie.
Jest to krzew o dosyć luźnym pokroju, osiąga 2-3 metry wysokości przy podobnej szerokości. Ma jasne pędy oraz duże, błyszczące i owalne liście długości 15-20 cm. Bezzapachowe kwiaty pojawiają się zazwyczaj w połowie czerwca na końcach pędów i zdobią krzew przez cały lipiec. Są duże, o średnicy 7 cm, z dwoma okółkami płatków. Zewnętrzny, większy okółek utworzony jest przez 8–10 białych z różowym podbarwieniem, szerokich i zaokrąglonych płatków. Drugi, wewnętrzny – przez małe, żółte płatki, które otaczają słupek i pręciki. Sfotografowałam je w zeszłym roku 19 czerwca oraz 24 maja b.r.
Tydzień temu byłam w Ogrodzie Botanicznym UKW. Kwitł już tulipanowiec amerykański, wiciokrzew Telemana, róże herbaciane oraz dereń kousa.
W tym roku pierwszy raz zakwitła piwonia drzewiasta (Paeonia suffruticosa) w Ogrodzie Botanicznym UKW. Rośliny te związane są z Chinami – tam uprawia się te wspaniałe krzewy już przeszło 2000 lat i tam powstały pierwsze ich odmiany. Piwonie drzewiaste uprawiano także – na mniejszą skalę – w Japonii i Korei. Do Europy pierwsze sadzonki tych krzewów zostały przywiezione w XVI wieku. W Polsce są mało rozpowszechnione. Spotkać je można w specjalistycznych kolekcjach i ogrodach botanicznych.
Kwiaty kielichowca zachodniego pachnące winem w Ogrodzie Botanicznym UKW.
Gdy przestał padać deszcz i zaświeciło słońce, wyszłam na dwór, żeby sfotografować krzew porzeczki złotej, rosnący koło mojego bloku.
Z przymrużeniem oka.
Nauczyć się być radosnym, kiedy serce płacze... Nauczyć się płakać, kiedy serce się cieszy... Nauczyć się dawać, nie dając... Nauczyć się brać, nie biorąc... Nauczyć się żyć, nie czując życia.. Nauczyć się ....miłości nie kochając... Nauka jest sztuką!!!!
Zielone miejsca Wrocławia - co tam widać, słychać i czuć...
opowieści z ciemnych czeluści radzidowego domu... i nie tylko
inne spojrzenie na życie w wielkim mieście
Moje fotograficzne wyznania
Fotografia krajobrazowa, meteo i makro
fotografia przyrodnicza