Zmiana nazwy

Kwiaty ogrodowe

Tydzień temu w piątek wybrałam się na rekonesans do znajomego ogródka przyblokowego. W pełni rozkwitły śnieżyczki Elwesa i  śnieżyczki przebiśnieg, co najmniej kilka dni wcześniej niż w minionych latach. Natomiast w czwartek 27 lutego zauważyłam w tym samym miejscu zasychające śnieżyczki. Niezmiernie zaskoczył mnie ten szybki proces.

W związku z tym, że w Bydgoszczy właściwie nie leżał śnieg ani przez jeden dzień, postuluję zmianę nazwy dla tych roślin. Może macie jakieś propozycje?

zima30

zima33

zima31

zima32

Nowe życie

Kwiaty ogrodowe

30 stycznia na stronie facebookowej Ogrodu Botanicznego UKW opublikowano zdjęcia maluteńkich przebiśniegów, które uradowały mnie niezmiernie.  Gdy 2 lutego poprawiła się pogoda, wybrałam się do znajomego ogródka przyblokowego, gdzie znalazłam dużo takich samych pączuszków, a także kilka prawie rozwiniętych śnieżyczek Elvesa. Niestety te drugie rosły w głębokim cieniu, więc na razie ich nie uwieczniłam.

Przebiśniegi

Przebiśniegi

Przebudzenie

Kwiaty ogrodowe

Otwieram z wolna leniwe powieki
Zegar cichutko jutrzenkę wytykał
Przez okno zagląda ciepłym spojrzeniem
Słońce co z dawna gościem tu nie było
Rozmijam się z chłodem
Którym nie powiało
I wiatr wyjący w kominie coś zamilkł
Za to me uszy spod kołdry chwytają
Symfonię wadzących się z płotu szpaków
Uchylam niepewnie uszczelnione okno
W obawie że znowu zamiecie mnie śniegiem
A tu najmilsze z moich rozczarowań
Szyba nie trzeszczy
A klamka grzeje
Szparą nieśmiałą nachalnie się wdziera
Najmilszy z zapachów roztajałej ziemi
Jeszcze nie ufam
Jeszcze się waham
Bo nie wiem czy to naprawdę się dzieje
W końcu bezwiednie moje spojrzenie
Wysyłam w stronę małego ogródka
O jakże niewinnie łebek podkula
Biały przebiśnieg w zielonej odsłonie
Teraz już wiem
Po kościach to czuję
Że to najsłodsze wiosenne przebudzenie

Agata Podłęcka – Przebudzenie

Przebiśnieg

Przebiśnieg

Przebiśnieg

Przebiły się

Kwiaty ogrodowe

Czy to już wiosna

Ukołysana w śnie zimowym
ziemia się jeszcze nie zbudziła
a już welonem tiulu białego
poranna mgła pola okryła

Pośród gałęzi na suchym drzewie
jakiś ptak ćwiczy wdzięczne trele
bardzo się stara chociaż do wiosny
czasu zostało mu niewiele

Pierwszy promyczek jasnego słonka
postrącał baziom krople rosy
a brzoza płacze nad brzegiem rzeki
czesząc rozwiane wiatrem włosy

Obok na łące biały przebiśnieg
całemu światu bije pokłony
spłoszony zwierz przystanął chwilę
pięknością kwiatu porażony

Przebiśnieg

Przebiśnieg

Przebiśnieg

Przebiśnieg

Przebiśnieg